338 – Boże, Ojcze, któryś w niebie
1. Boże, Ojcze, któryś w niebie,
Niech się święci imię Twe!
Dziś uciekam się do Ciebie,
Tobie składam śluby me.
Polegając w mej słabości,
Na tej łasce, jaką dasz,
Ufam, że w Boskiej miłości,
Chrystusową ujrzę twarz.
Chór:
Panie, przyjmij moje śluby,
Udziel mi opieki swej,
Aby wytrwać w czasie próby,
Trzeba tylko mocy Twej!
2. Przez Krew, co z Chrystusa boku,
Płynąc, odkupiła świat,
Zwolń nas od śmierci wyroku,
Pozwól dążyć w Mistrza ślad.
Na ołtarzu Twym składamy,
Wszystkie dobra ziemskich stron,
I nadzieję w sercu mamy, Że ofiarę przyjmie On.
3. Odtąd żyjem dla Jezusa,
Stajem gdzie nas wiedzie zew,
I do Ojca przez Chrystusa,
Dążym wierząc w Jego krew.
A kto w Krew Jezusa wierzy,
Ten żywota weźmie dań,
Kiedy świata wiek przebieży,
Tysiąclecia błyśnie rań.
4. A choć w ciała skazitelne,
Ojciec nową wolę wsiał,
Wkrótce da nam nieśmiertelne,
Tak jak Jezusowi dał.
Więc ślubujem dziś w pokorze,
Że zniesiemy każdy trud,
Tylko Ty nas przyjm o Boże!
Za swych synów, za swój lud.