372 – Pan wyszedł z świątyni ze swymi uczniami
1. Pan wyszedł z świątyni ze swymi uczniami,
Którzy podziwiali ów dom,
Lecz On ich ostrzegał proroczymi słowami,
Że spadnie gniew Boży jako grom.
2. Na górze Oliwnej kiedy Jezus siedział,
Uczniowie przystąpili doń,
I proszą ciekawie, aby im powiedział,
Kiedy zburzony będzie ten dom.
3. Miasto Jeruzalem od wojsk otoczone,
Bo grzech jego do nieba wzrósł!
Z tego, co widzicie tak pięknie zrobione,
Pozostanie ruina i gruz.
4. Po czymże poznamy, powiedzże nam, Panie,
Że Ty już przychodzisz na sąd?
Jakie będą znaki, kiedy się to stanie,
Gdy ujmiesz nad światem grzesznym rząd?
5. Więc Jezus ostrzegał, że będzie ich wiele,
Co będą z Chrystusa się zwać.
Fałszywi prorocy i nauczyciele,
Z owocu będzie takich znać!
6. I powstanie naród przeciw narodowi,
Królestwo z królestwem na bój,
A zbrojnych mas ludu, gdzie się złość ponowi,
Trupy legną w polach jako gnój.
7. Ziemia się zatrzęsie, będą głody, mory,
Bezprawie się wzmoże i zło
I wiarę i miłość utraci lud chory,
Zbawion, kto zwycięży wszystko to.
8. I będzie kazana radosna nowina,
Że Królestwo Boże jest tuż,
We wszystkich językach, że świat stary mija,
Że zbliża się koniec złego, już.
9. Przeto gdy ujrzycie „obrzydliwość spustoszenia”,
Co na świętym miejscu ma stać,
Uciekając w góry od złego nasienia,
Nie wolno wam stamtąd szaty brać.
10. Więc módlcie się, aby wasze uciekanie,
Nie było w zimie lub w sabat!
Bo ucisk największy w tym czasie nastanie,
W którym się zakończy stary świat.
11. Świat za dni Noego nie spodział się kary,
Wtem topi się w odmętach wód!
Tak i Syn Człowieczy nie zastanie wiary,
Aż ogniem wypali grzechu brud.
12. Czujcie! by was ogień nie zachwycił snadnie,
I módlcie się strzegąc serc swych!
Dzień Sądu jak sidło na cały świat spadnie,
Czujcie, a ujdziecie tych plag złych.