145 – Gdym jeszcze w świecie był
Play
Stop
Play
Stop
1. Gdym jeszcze w świecie był,
Szukałem światła wciąż;
Lecz marność moich ludzkich sił,
Wykazał święty mąż!
2. A męża tego Bóg,
Powołał spośród nas,
Aby pokarmem Pańskich sług,
Szafował w słuszny czas.
3. Słuchając męża rad,
Badałem prawdę z Ksiąg;
I wnet odkryłem światła ślad,
Co sieje blaskiem w krąg.
4. A idąc drogą tą,
Już nie chcę w świecie być,
Bo Panu składam służbę swą,
W Chrystusie pragnę żyć.
5. Już mnie nie nęci świat
I życie chętnie dam,
Dla Zbawcy, co mi wskazał ślad,
Do nieba wiodąc bram.